Monday, August 14, 2006

pics

burek..so meso..so yogurt i so sirenje...;-) burek;-)
going back wit boat- freezing
and we are partying partying
jump shake ur..:P:

3 Comments:

At 4:32 PM , Blogger Asia M. said...

No faktycznie pies w tym Burku dobrze ukryty - nawet go nie widać;-)

 
At 1:39 PM , Blogger Sibulka said...

przemielony 10 raz i wymieszany z pieczarkami;-)
ale Chinka z CC ponoc tutaj ostro zapodaje o tych burkach
uwazasz na siebie?
:*

 
At 7:23 AM , Blogger Asia M. said...

Uwazam, ale wczoraj o mało co byłby crash w koreanskiej reatuaracji...
Niesety moj chinski pozwala nadal jedynie na wskazywanie palcem, co chciałabym zjesc, no i wskazalam na zupe jarzynowa, jak mi sie zdawalo. Chinka, z ktora bylam na szczescie w pore interweniowala mowiac, ze to jest z miesem z psa...Juz nigdy nie pojde tam sama!

 

Post a Comment

Subscribe to Post Comments [Atom]

<< Home